poniedziałek, 31 grudnia 2012

2.

Drogi przyjacielu !

Sylwester za nami , znowu następny rok. Nie rozumiem radość ludzi , znowu sa starzy, grubi. Ale to ich sprawa.Boję się ... Boję się jutro , znowu do szkoły ... Boję się wielu rzeczy ale tego dziś najbardziej. Strach jest dziwny , pełen takiego łaskotania w brzuchu ale ono aż boli ! Przestań ! Doskwiera mi samotność , potrzebuję przyjaciela któremu powiem "mam bekę życia " a ta osoba wie o co chodzi. Potrzebuję wsparcia psychicznego i duchowego a rodzina tego nie daje. Wiesz czego pragnę ? Kwietnia. Kocham kwiecień , czuję jak wszystko żyje, widzę zbliżające się wakacje,koniec roku. Marzę o długim kwietniowym spacerze... Zostało mi jeszcze 4 miesiące.

                                                                                         Matylda.

1 komentarz: